Odszkodowanie z OC komunikacyjnego a szkoda w mieniu posiadacza pojazdu

Odszkodowanie z OC komunikacyjnego a szkoda w mieniu posiadacza pojazdu

Problem w praktyce

Generalnie w przypadku wystąpienia szkody w mieniu poszkodowany może dochodzić odszkodowania z ubezpieczenia OC pojazdu, którego ruch doprowadził do powstania szkody. Zgodnie bowiem z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Kiedy jednak zachodzi tożsamość po stronie posiadacza pojazdu uszkodzonego i pojazdu powodującego szkodę, owa generalna reguła przestaje znajdować zastosowanie. W praktyce z tego rodzaju problemem najczęściej mamy do czynienia w przypadku wyrządzenia szkody pomiędzy pojazdami wchodzącymi w skład wspólności majątkowej małżeńskiej.

Przykład: Małżeństwo posiada dwa samochody. Mąż manewrując jednym z nich na podjeździe pod domem, z powodu niedochowania należytej ostrożności niefortunnie uderza w drugi pojazd, którym żona akurat wyjeżdża z garażu.

Podobnie częstą sytuacją jest powstanie szkody pomiędzy samochodami stanowiącymi własność jednego przedsiębiorcy.

Przykład: Pracownik spółki zajmującej się świadczeniem usług w zakresie transportu drogowego, kierując samochodem stanowiącym majątek spółki, na parkingu przed siedzibą przedsiębiorstwa doprowadza do kolizji z innym zaparkowanym tam pojazdem, którego właścicielem również jest spółka.

W obowiązującym stanie prawnym w takim przypadku wyłączona jest gwarancyjna odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC komunikacyjnego, a zatem poszkodowany posiadacz pojazdu uszkodzonego nie otrzyma odszkodowania z polisy OC pojazdu, który spowodował szkodę.

Podstawa prawna

O takim ograniczeniu stanowi wyraźnie art. 38 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, w ust. 1 pkt 1 wyłączający odpowiedzialność ubezpieczyciela w przypadku szkód polegających na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie mienia, wyrządzonych przez kierującego posiadaczowi pojazdu mechanicznego. Dotyczy to również sytuacji, w której posiadacz pojazdu mechanicznego, którym szkoda została spowodowana, jest posiadaczem lub współposiadaczem pojazdu mechanicznego, w którym szkoda została wyrządzona. W świetle powyższego sformułowania, ubezpieczyciel nie odpowiada za wszelkie szkody wyrządzone przez sprawcę kolizji w mieniu posiadacza. Ratio legis dla wprowadzenia tego rodzaju wyłączenia stanowi niedopuszczalność pokrycia w ramach ubezpieczenia szkody, którą sprawca wyrządził w mieniu własnym. W ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel ma odpowiadać jedynie za taką szkodę, za którą odpowiedzialność ponosi posiadacz pojazdu mechanicznego. Taki jest właśnie cel tego ubezpieczenia. Jest oczywiste, że posiadacz pojazdu mechanicznego ponoszący odpowiedzialność cywilną za szkodę nie może odpowiadać względem samego siebie, gdyż nie może być jednocześnie dłużnikiem i wierzycielem uprawnionym do żądania rekompensaty powstałej szkody (tzw. konfuzja). Skoro zatem odpowiedzialność z umowy ubezpieczenia OC w tym przypadku nie istnieje – szkody powstałe w wyniku takich zdarzeń mogą być naprawione wyłącznie z umów ubezpieczeń dobrowolnych, w przypadku pojazdów mechanicznych – przede wszystkim z ubezpieczenia autocasco.

Wyjątek od zasady

Należy jednak wskazać, iż ustawodawca przewidział jeden wyjątek od zasady braku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną w mieniu posiadacza. Mówi o nim art. 38 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Zgodnie z niniejszym przepisem, zasada ta nie ma zastosowania, jeżeli właścicielem uszkodzonego lub zniszczonego pojazdu mechanicznego i pojazdu mechanicznego kierowanego przez sprawcę szkody jest bank kredytujący, na którego przewłaszczono własność tych pojazdów lub finansujący na podstawie umowy leasingu, którzy oddali je w posiadanie zależne.

Zważyć należy, że bank, który oddaje kredytobiorcy pojazd do korzystania (a także finansujący oddający samochód korzystającemu), nie może być zarazem jego posiadaczem ponoszącym odpowiedzialność cywilną za szkodę, bo nie jest on sprawcą ruchu tego pojazdu, „którym szkoda została wyrządzona”. Bank, będąc niewątpliwie nadal posiadaczem samoistnym „pojazdu sprawczego” (bo jest jego właścicielem z mocy umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie), nie jest posiadaczem ponoszącym cywilną odpowiedzialność, gdyż takim posiadaczem „odpowiedzialnym” jest na podstawie art. 436 § 1 zdanie drugie Kodeksu cywilnego posiadacz zależny pojazdu, a więc używający go kredytobiorca (korzystający). „Posiadacz poszkodowany” oraz „posiadacz sprawczy” są zatem różnymi podmiotami. W tej sytuacji nie może być mowy o wyrządzeniu szkody we własnym mieniu tego samego posiadacza obu pojazdów, a co za tym idzie o wyłączeniu odpowiedzialności ubezpieczyciela z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej względem poszkodowanego banku lub finansującego (leasingodawcy).

Polecane

Najnowsze