Prawo odmowy zeznań w charakterze świadka i prawo odmowy odpowiedzi na pytanie

Prawo odmowy zeznań w charakterze świadka i prawo odmowy odpowiedzi na pytanie

Prawo odmowy składania zeznań przysługuje małżonkowi strony także po ustaniu małżeństwa. Trwa również po ustaniu stosunku przysposobienia. Nie rozciąga się ono jednak na konkubinat. Sąd może żądać okazania odpisów aktów stanu cywilnego na dowód istnienia więzi między świadkiem a stroną. W postępowaniu cywilnym nie można odmówić składania zeznań ze względu na bliskie więzi ze stroną. Pojęcie „małżonek” oznacza wszystkie osoby, z którymi łączy stronę związek małżeński, nawet jeżeli małżeństwo jest obciążone przeszkodą (np. w postaci bigamii). W razie jednak unieważnienia małżeństwa albo ustalenia jego nieistnienia, prawo odmowy zeznań wygasa.

Należy także pamiętać, że prawo odmowy zeznań nie jest dopuszczalne w sprawach o prawa staniu, za wyjątkiem spraw o rozwód.

Nawet jeżeli osoba mająca prawo do odmowy złożenia zeznań nie skorzystała z niego, może odmówić odpowiedzi na poszczególne pytania, jeżeli zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową. Katalog osób bliskich jest taki sam, jak w przypadku prawa odmowy zeznań.

Odmówić składania zeznań może także duchowny, ale jedynie co do faktów powierzonych mu w trakcie spowiedzi. Prawo to przysługuje duchownym wyznań uznanych w Polsce. Należy także pamiętać, iż jest to jedynie uprawnienie duchownych, a nie ich obowiązek, ponieważ za ewentualne naruszenie tajemnicy spowiedzi nakładane są na nich kary jedynie wg prawa kanonicznego. Nie ma znaczenia kogo dotyczy tajemnica spowiedzi (może to być strona, ale równie dobrze świadek albo osoba trzecia).

Zaznaczyć należy, iż z faktu odmowy składania zeznań przez daną osobę nie można wnioskować na jej niekorzyść, ponieważ motywy odmowy zeznań mogą być bardzo różne.

Prawo odmowy odpowiedzi na pytanie przysługuje każdemu, czyje zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową albo jeżeli zeznanie miałoby być połączone z pogwałceniem istotnej tajemnicy zawodowej. Zagrożenie odpowiedzialnością karną musi mieć charakter rzeczywisty co oznacza, że np. karalność przestępstwa nie może być przedawniona, nie może też chodzić o zagrożenie odpowiedzialnością dyscyplinarną.

Tajemnica zawodowa związana jest z wieloma zawodami zaufania publicznego. Dotyczy ona sfery prywatnej, chroni życie osobiste. Związani są nią m.in. adwokaci, radcy prawni, notariusze, lekarze, dziennikarze. Tajemnica adwokacka pozwala adwokatowi, który przesłuchiwany jest w charakterze świadka, odmówić odpowiedzi na pytanie, jeżeli odpowiedź dotyczyłaby informacji, które pozyskał w związku z udzielaniem pomocy prawnej. Odmiennie niż w postępowaniu karnym, przed sądem cywilnym z tajemnicy zawodowej nie może zwolnić adwokata sąd, ani nawet sam mocodawca. Naruszenie tajemnicy zawodowej jest uchybieniem etyki zawodowej, w konsekwencji czego, adwokat pociągnięty zostaje do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Natomiast, jak stanowi przepis art. 266 § 1 Kodeksu karnego, notariusz za naruszenie tajemnicy zawodowej podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Tajemnicą zawodową nie jest związany doradca prawny, oznacza to, że może być przesłuchany w charakterze świadka na okoliczność faktów, których dowiedział się świadcząc pomoc prawną.

Tajemnicą lekarską objęte są nie tylko informacje dotyczące leczenia, ale także informacje bezpośrednio z nim nie związane, jak np. bezpłodność, a nawet sam fakt bycia przez daną osobę pacjentem. Ustawa z dnia 30 sierpnia 1991 roku o zakładach opieki zdrowotnej nakłada także obowiązek ochrony danych zawartych w dokumentacji medycznej na zakłady opieki zdrowotnej. Naruszenie tajemnicy lekarskiej jest traktowane jako naruszenie dóbr osobistych pacjenta i może skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą lekarza, personelu medycznego, czy administracji zakładu opieki zdrowotnej.

Tajemnica dziennikarska obejmuje  tożsamość autora materiału prasowego, listu do redakcji, a także tożsamość innych osób udzielających informacji opublikowanych, jeżeli osoby te zastrzegły anonimowość. Nawet sąd nie może zwolnić dziennikarza z tajemnicy w tym zakresie.

Polecane

Najnowsze