Stronami umowy licencyjnej są:
1) osoba, której intencją jest korzystanie w pewnym zakresie z praw autorskich – licencjobiorca, oraz
2) twórca (osoba uprawniona autorsko) lub jego następca prawny – licencjodawca.
Polski prawodawca nie posługuje się jednakże terminem „licencjodawca” używając w tym kontekście pojęcia „twórca”. Zabieg ten nie może zostać uznany za słuszny, gdyż wykładnia językowa prowadzi do stwierdzenia, iż licencja na korzystanie z utworu może zostać udzielona tylko i wyłącznie przez twórcę. Jest to rozwiązanie nieracjonalne, gdyż licencji może udzielić zarówno sam twórca, ale także jego następca prawny oraz osoby w sposób pierwotny uprawnione autorsko (np. producent filmu), co sprawa, iż umowa licencyjna może zostać zaliczona zarówno do pierwotnych stosunków umownych, ale także może należeć do umów zawieranych między sobą przez korzystających z utworów. Twórca, z mocy ustawy, jest pierwotnym nabywcą praw autorskich. Domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu. Dopóki twórca nie ujawnił swojego autorstwa, w wykonywaniu prawa autorskiego zastępuje go producent lub wydawca, a w razie ich braku – właściwa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.
Jeżeli licencjodawcą (stroną umowy, która upoważnia do korzystania z praw autorskich) jest twórca, to zgodnie z treścią art. 65 ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w razie wątpliwości, reguła interpretacyjna nakazuje uznać, że licencja została udzielona. W odniesieniu natomiast do stosunków innych niż pierwotne stosunki umowne uznać można, iż przytoczona wyżej reguła nie znajduje zastosowania. W takim przypadku, jeżeli umowa będzie na tyle niejasna, że nie będzie możliwe ustalenie jej treści przy zastosowaniu stosownych reguł wykładni, umowa ta uznana zostanie za niezawartą w ogóle lub za umowę nieważną.
W przypadkach, gdy licencjodawcą jest organizacja zbiorowego zarządzania mamy do czynienia z obowiązkiem zawarcia umowy licencyjnej. Zgodnie z treścią art. 106 ust. 2 ustawy „organizacja zbiorowego zarządzania nie może, bez ważnych powodów, odmówić zgody na korzystanie z utworów lub artystycznych wykonań w granicach wykonywanego przez siebie zarządu”.