W polskim prawie umowa poręczenia ma charakter akcesoryjny co potwierdza art. 879 § 1 k.c., który stanowi: „ O zakresie zobowiązania poręczyciela rozstrzyga każdoczesny zakres zobowiązania dłużnika.”. Tak więc zakres zobowiązania nie musi być identyczny jak pierwotna wysokość świadczenia dłużnika wobec wierzyciela. Na jego wysokość wpływ mają przede wszystkim zdarzenia przyszłe takie jak późniejsze czynności prawne dotyczące długu dokonane przez dłużnika z wierzycielem. W przypadku gdy taka czynność zmniejsza dług, zmniejsza się również odpowiedzialność poręczyciela, jednak w przypadku czynności prawnej zwiększającej świadczenie jest ona nieważna w stosunku do poręczyciela. Wskazuje to wyraźnie art. 879 § 2 k.c.: „Jednakże czynność prawna dokonana przez dłużnika z wierzycielem po udzieleniu poręczenia nie może zwiększyć zobowiązania poręczyciela. Celem tego przepisu jest uniemożliwienie kształtowania sytuacji poręczyciela na jego niekorzyść bez jego zgody. Oczywiście strony stosunku podstawowego mogą takową umowę zawrzeć, lecz nie będzie ona miała wpływu na wysokość świadczenia poręczyciela. Drugi wyjątek zawarty jest w ustawie o postępowaniu upadłościowym i naprawczym. Mimo zawarcia układu (czynność prawna), o którym stanowią art. z tytułu VI tej ustawy, nie narusza on praw wierzyciela wobec poręczyciela upadłego. Tak więc nawet gdyby w wyniku układu dług dłużnika się zmniejszył nie będzie to miało wpływu na zobowiązanie poręczyciela wobec wierzyciela dłużnika głównego. Stanowi o tym art. 291 powyższej ustawy: „ 1. Układ nie narusza praw wierzyciela wobec poręczyciela upadłego oraz współdłużnika upadłego ani praw wynikających z hipoteki, zastawu, zastawu rejestrowego i hipoteki morskiej, jeżeli były one ustanowione na mieniu osoby trzeciej.”
W wielu przypadkach dłużnik ponadto obok świadczenia głównego jest zobowiązany do świadczeń ubocznych związanych najczęściej z jego zwłoką albo opóźnieniem w spełnieniu świadczenia na czas. Są to najczęściej odsetki za opóźnienie. W tym przypadku, mimo zwiększenia odpowiedzialności poręczyciela w stosunku do wysokości długu głównego , jest on zobowiązany do ich uiszczenia gdyż wynikają one z ustawy, a nie z czynności prawnej. Ponadto poręczyciel będzie musiał zwrócić koszty niezbędne do zabezpieczenia lub dochodzenia roszczeń poniesionych w postępowaniu sądowym albo pozasądowym. Poręczyciel odpowiada także za skutki niewykonania zobowiązania, zwłoki dłużnika, a także zawinionej niemożności świadczenia. Jeżeli w pierwotnej umowie między wierzycielem, a dłużnikiem zawarto postanowienia dotyczące kary umownej, wierzyciel może jej żądać również od poręczyciela w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika lub osobę dającą porękę.
Oczywiście opisany wyżej zakres odpowiedzialności poręczyciela nie ma charakteru bezwzględnie obowiązującego. Jak wynika z zasady swobody umów treść stosunku prawnego może być ustalona przez strony według ich uznania (patrz art. 3531 k.c.), co również dotyczy umowy poręczenia. Tak więc poręczyciel w umowie zawartej z wierzycielem może ograniczyć akcesoryjność tego stosunku prawnego ( ale nie wykluczyć całkowicie odrywając zobowiązanie poręczyciela od długu pierwotnego). Poręczenie może być zatem ograniczone w czasie lub strony mogą ustalić, że poręczyciel będzie odpowiadał z góry do wyznaczonej kwoty.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na ewentualna odpowiedzialność poręczyciela za dług nieważny. Zasada akcesoryjności nakazuje również uznać, że umowa poręczenia jest nieważna. Wyjątek zawarty jest w art. 877 k.c., który stanowi: „W razie poręczenia za dług osoby, która nie mogła się zobowiązać z powodu braku zdolności do czynności prawnych, poręczyciel powinien spełnić świadczenie jako dłużnik główny, jeżeli w chwili poręczenia o braku zdolności tej osoby wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć. „. W tym przypadku poręczyciel staje się dłużnikiem głównym.
Art. 881 k.c. wskazuje, że poręczyciel odpowiada jak współdłużnik solidarny, wyklucza to subsydiarność jego odpowiedzialności, charakteryzującą się tym, że poręczyciel zobowiązany jest do świadczenia dopiero po bezskutecznym podjęciu działań wobec dłużnika, mających na celu uzyskanie świadczenia np. egzekucja z majątku dłużnika. Strony mogą jednak w umowie wprowadzić postanowienia nadające poręczeniu cechy subsydiarności co wyraźnie wskazuje art. 881 k.c. sformułowaniem: „W braku odmiennego zastrzeżenia…”. Z art. 881 k.c. wynika, że do określenia odpowiedzialności poręczyciela należy stosować art. 366- 378 k.c. o ile nie są one sprzeczne ze specyfiką umowy poręczenia. Tak więc poręczyciel odpowiada za spełnienie świadczenia już w momencie gdy staje się ono wymagalne. Wierzyciel może wówczas żądać od niego świadczenia zgodnie z art. 366 k.c. czyli może wybrać sobie osobę, od której żąda wykonania zobowiązania (dłużnik lub poręczyciel), może także żądać świadczenia od obu łącznie. Ustawa pozostawia mu w tym wypadku wybór. Dla wierzyciela ważne jest, żeby zgodnie z art. 880 k.c. zawiadomił niezwłocznie poręczyciela o opóźnieniu dłużnika ze spełnieniem świadczenia. Niezastosowanie się do tego przepisu wiąże się z możliwą odpowiedzialnością za szkodę spowodowaną poręczycielowi co w konsekwencji może spowodować zmniejszenie jego świadczenia np. o odsetki za opóźnienie.
Roszczenie z umowy poręczenia przedawnia się na zasadach ogólnych (art. 118 k.c.).
Bibliografia:
Kodeks cywilny tom 2 Komentarz do artykułów 450-1088 – Pietrzykowski Krzysztof (red.), wyd. C.H.Beck
Kodeks cywilny Komentarz- Edward Gniewek (red.), wyd. C.H.Beck
Zobowiązania- część szczegółowa- Zbigniew Radwański, Janina Panowicz- Lipska, wyd. C.H.Beck