Zasada proporcji, czyli jakie mogą być skutki niedoubezpieczenia

Zasada proporcji, czyli jakie mogą być skutki niedoubezpieczenia

Stosowanie zasady proporcji

Z zastosowaniem zasady proporcji mamy do czynienia w sytuacji wystąpienia tzw. stanu niedoubezpieczenia. Chodzi tu o przypadek, gdy określona w umowie suma ubezpieczenia, czyli wyrażona kwotowo w polisie górna granica odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, niższa jest od wartości ubezpieczenia, czyli faktycznej rynkowej wartości przedmiotu ubezpieczenia. Niedoubezpieczenie mienia stanowi niebezpieczeństwo dla osoby ubezpieczonej, gdyż wiąże się z możliwością wyczerpania sumy ubezpieczenia w przypadku zaistnienia szkody przewyższającej tę sumę. Jednocześnie, może pociągać za sobą obniżenie należnego odszkodowania przez wzgląd na zastosowanie zasady proporcji.

Jeżeli ogólne warunki ubezpieczenia, które stanowią integralną część zawartej przez nas umowy, obejmują zapis odnośnie prawa ubezpieczyciela do zastosowania zasady proporcji, w przypadku zaistnienia szkody należy spodziewać się, iż wyliczone (np. w kosztorysie naprawy) odszkodowanie umniejszone zostanie w takim stosunku, w jakim pozostaje zadeklarowana w polisie suma ubezpieczenia do rzeczywistej wartości ubezpieczanego mienia.

Matematycznie wyliczenie odszkodowania przez ubezpieczyciela będzie się wówczas kształtować następująco:

(suma ubezpieczenia zadeklarowana w polisie / rzeczywista wartość przedmiotu ubezpieczenia ) x wysokość szkody

Zasadniczym celem, jaki przyświeca zakładom ubezpieczeń przy zamieszczaniu w OWU tego rodzaju zapisu, jest wymuszenie na osobie ubezpieczającej ubezpieczenia całości posiadanego mienia. Z wyższą sumą ubezpieczenia łączy się wyższa składka, co powoduje większą uciążliwość finansową dla ubezpieczającego, jednocześnie pozytywnie wpływając na interes ekonomiczny ubezpieczyciela. W rzeczywistości jednak bardzo rzadko zdarza się, by w rezultacie wypadku ubezpieczeniowego zniszczeniu uległa całość przedmiotu, jaki w ubezpieczeniu chcemy objąć ochroną. Niestety, umowy ubezpieczenia mają z reguły charakter adhezyjny i ubezpieczający praktycznie nie ma możliwości negocjowania OWU, a w konsekwencji decydując się na zawarcie umowy z zakładem ubezpieczeń, trudno jest tej zasady uniknąć.

Inne klauzule stosowane przy niedoubezpieczeni

Warto również zaznaczyć, iż niektóre firmy ubezpieczeniowe zamiast zasady proporcji korzystają z tak zwanej klauzuli Leeway, czyli wyłączenia proporcji przy niedoubezpieczeniu mniejszym niż określony procent sumy ubezpieczenia (najczęściej do 20%). Klauzula ta stosowana jest z reguły przy umowach ubezpieczenie mienia, w których odszkodowanie wypłaca się w oparciu o wartość odtworzeniową zniszczonego przedmiotu (wartość, jaka jest potrzebna dla przywrócenia majątku do stanu „jak nowy”, tj. która pozwoli nam naprawić lub zakupić utracony przedmiot tego samego lub podobnego rodzaju). Celem klauzuli Leeway jest zabezpieczenie kontrahenta ubezpieczyciela przed ewentualnym, niewielkim błędem w określaniu wartości ubezpieczanego majątku.

Zasada proporcji w prawie polskim

Na polskim rynku ubezpieczeniowym zasada proporcji generalnie znajduje zastosowanie poprzez zamieszczenie jej przez firmy ubezpieczeniowe w treści ogólnych warunków ubezpieczenia.

Jeżeli jednak brak jest w umowie tego rodzaju zapisów, należy wskazać, iż w odniesieniu do ubezpieczeń lądowych nie istnieje żaden przepis prawa, który nakazywałby zastosowanie tej reguły. Na gruncie prawa polskiego, regulację taką odnaleźć można jedynie w Kodeksie morskim, którego artykuł 302 § 4 stanowi, że jeżeli suma ubezpieczenia niższa jest od wartości ubezpieczenia, ubezpieczyciel odpowiada za szkody w stosunku, w jakim pozostaje suma do wartości ubezpieczenia.

A zatem, skoro obowiązujące prawo co do zasady nie sankcjonuje skutków niedoubezpieczenia, w sytuacji, gdy brak jest w umowie postanowień statuujących o zasadzie proporcji, należy uznać, iż zastosowanie znajdują zasady ogólne, tj. unormowania Kodeksu cywilnego, które przewidują pełną odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę w granicach sumy ubezpieczenia (art. 805 § 2 pkt 1 k.c. w zw. z art. 824 § 1 k.c.). Bez względu zatem na zaniżenie przy zawarciu umowy wartości przedmiotu obejmowanego ochroną, ubezpieczonemu i tak należeć się będzie pełna kompensacja poniesionej szkody, ograniczona jedynie pułapem sumy ubezpieczenia.

Jakkolwiek generalnie uznaje się, iż reguła proporcji służy realizowaniu zasady ekwiwalentności świadczeń zakładu ubezpieczeń oraz ubezpieczającego (art. 805 w zw. z art. 487 § 2 k.c.), należy przyjąć, iż jeżeli ubezpieczyciel nie zawarł tego rodzaju zapisu w umowie, nie jest dopuszczalne, ażeby ubezpieczony ponosił negatywne skutki takiego braku.

W konsekwencji, niedoubezpieczenie nie może być wówczas w żaden sposób sankcjonowane.

Negatywna praktyka zakładów ubezpieczeń

Warto również przestrzec przed praktyką zakładów ubezpieczeń w postaci zawyżonego szacowania wartości przedmiotu ubezpieczenia w momencie zaistnienia szkody. Ażeby zwiększyć współczynnik proporcji i tym samym zminimalizować własną gwarancyjną odpowiedzialność, ubezpieczyciele często zbyt wysoko określają rynkową wartość uszkodzonego mienia, ażeby wykazać, iż suma ubezpieczenia, jaką ubezpieczający przyjął w polisie przy zawieraniu umowy, była zdecydowanie za niska.

Należy pamiętać, iż ubezpieczyciela jako profesjonalistę zgodnie z art. 355 § 2 k.c. w związku z art. 16 § 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej, wiąże obowiązek zachowania w postępowaniu likwidacyjnym szczególnej staranności, wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności. Staranność ta winna przejawiać się między innymi w tym, iż zakład ubezpieczeń zobligowany jest do szczegółowego wskazania okoliczności, w oparciu o które orzeka w przedmiocie odszkodowania. W szczególności, ubezpieczony, który dochodzi naprawienia szkody, może domagać się od ubezpieczyciela opinii biegłych, rzetelnej oceny kosztorysowej oraz analizy rynkowej, która wskazywałaby na przyjęcie takiej, a nie innej wartości ubezpieczanego mienia.

Jakkolwiek bowiem można zrozumieć motywy przemawiające za stosowaniem zasady proporcji w obrocie ubezpieczeniowym, należy mieć na względzie, iż w żadnym wypadku reguła ta nie może prowadzić do pokrzywdzenia interesu osób ubezpieczonych.

 

Bibliografia:

M. Orlicki, O możliwości stosowania reguły proporcji przy niedoubezpieczeniu, Prawo Asekuracyjne 2(67)/2011

Polecane

Najnowsze